Archiwum styczeń 2007


sty 26 2007 Bez tytułu
Komentarze: 6

zastaniawiam sie własnie jak możliwe jest takie spiętrzenie sie problemów w tak krótkim czasie...mieszkania wciąż nie mam...ale szukam;)przez juz dwa tygodnie nie rozmaiwam ze współlokatoka(mój absolutny rekord,mocno sobie nagrabiła),jedne studia poszły sie jebać...drugie,ehh zobaczymy...na razie jest w miare dobrze...a ucze sie jak idiotka cały czas:/na szczęście jest M:)on pomaga:)czasem;)ale sie stara:)i z ogromnym lekiem stwierdzam,że coraz bardziej mi na nim zalezy...:)moze bedzie dobrze:)choc obecnie nasze kontakty są ograniczone do minimum przez moja współlokatorke:/poza tym nie mam na nic czasu...zupełnie na nic:(jade teraz do domu,może troche naładuje akomulatory...zobaczymy...jak sie wreszcie coś nie zacznie wyjasniać to chyba zwariuje...:(

zle_mi_sie_sni : :
sty 19 2007 Bez tytułu
Komentarze: 6

po cudownym,wrecz bajecznym poczatku roku fala problemów...mam sie wynosic z mieszkania(i dobrze:)),mam sesje w liczbie2:/ jestem chora i mam okres:/generalnie nie do zycia jestem...z tych lepszych rzeczy jestem z Mackiem,jest fajny,jest mi dobrze choc nie jestem zakochana i nie jestem pwna ze z nim bede...tzn mysle ze niedlugo...ehhh....chce juz spokoju

zle_mi_sie_sni : :
sty 06 2007 Bez tytułu
Komentarze: 3

i stało sie:)motyle w brzuchu:)cała noc w jego ramionach:)mniam:)było magicznie a to dopiero poczatek...:)

zle_mi_sie_sni : :
sty 03 2007 Bez tytułu
Komentarze: 4

mam internet w Warszawie:)jeeee:) i świetny humor:)motyle w brzuchu:)jest mi dobrze i juz sie nie boje:)nie mam czego:)

zle_mi_sie_sni : :
sty 02 2007 Bez tytułu
Komentarze: 3

i juz mamy nowy rok:)napewno bedzie lepszy niz ten co minął:)dziś wyjeżdzam z domu...jest mi troche smutno z tego powodu...Sebastian znow mnie pewnie opieprzy,że sie marwie ale dzis mam jakis szary dzien,szary i smutny i juz nie mysle pozytywnie i nie wiem czemu miałoby sie udać skoro może sie nie udac!jestem niereformowalna:)moze to tylko chwila i jutro bedzie lepiej:)moze nawet dzisiaj:)na dworze znów wychodzi słońce:)mam w głowie mętlik,nie wiem co mam robić,na co sobie pozwolić,jak bardzo sie asekurować by nie bolało potem...tak dawno nie chciałam...teraz chce,nagle i niespodziewanie chce...jeszcze nie wiem czy nie boje sie bardziej:(moze nie...:)

zle_mi_sie_sni : :