Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06
|
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Archiwum 06 października 2007
Po tygodniu studiowania moge powiedziec-JESTEM SZCZĘSLIWA:)swietnie sie bawie,mam cudownych znajomych:)poznałam mężczyzne z którym chce byc bardzo bardzo:)ale to nie jest takie proste bo on jest zajety choc mimo to mam przeczucie ze warto czekac:)chocby bardzo długo.Staram sie zmieniac,poprawiac to co zle choc czasem moja lekkomyslnosc sie odzywa i popełniam wciaz te same błedy...z M kontakty mamy dość czeste i bardzo pozytywne i wypatrzyl sobie jakas dziewczyne a ja nie umiem być zazdrosna...jak powiedział poczułam ukłucie ale mineło bezpowrotnie:)trzymam kciuki za niego i bardzo mu kibicuje bo dziewczyna jest ładna bardzo:)mocno mnie trafiło,jak nigdy w zyciu tylko musze byc cierpliwa:)i bede,wierze ze warto:)