Komentarze: 1
Jestem w domu od srody:)fajnie bo mi sie juz bardzo chcialo:)nie wiem co pisac, przysiadam sie czesto i nic mi do glowy nie przychodzi!cisza we mnie jest i spokoj(nie dotyczy on niestety sesji)wlasnie powinnam sie uczyc, caly nastepny tydzien uslany egzaminami...zobaczymy co to bedzie...stresuje sie troche,troche bardziej nawet...na razie nic nie mam w plecy wiec jest ok ale niezbyt angazuje sie w ta nauke co widac niestety po indeksie...bedzie dobrze!musze myslec pozytywnie:)a teraz ide bawic sie z psem, niech on choc poczuje sie szczesliwy