Jestem juz na wakacjach:)i na 2 roku zreszta tez:)moze nie z cudownym, wynikiem ale jednak:)i w domu:)cale dwa tygodnie w domu:)a potem praca:)nawet sie ciesze choc pewnie mi sie po jednym dniu znudzi bo jkestem strasznie leniwa, o ile wogole znajde prace!zle sie znow ostatnio czuje, siedzi on w mojej glowie:/trudno...nie jest tu mile widziany i moze to kiedys zrozumie!heh wczoraj mialam smieszna impreze, hehe nawet nie wiedzialam ze tak elokwentna jestem;)nawiazala sie bowiem bardzo rozbudowana dyskusja na temat zeńskich pierwiastkow:)zaden z dyskutujacych nie wiedzial o co mu chodzi wiecbylo ciekawie:)nie ma co potrafie byc wygadana:)ach i jeszcze przy okazji tego wlasnie komplementy dostawalam;)smiesznie:)szkoda tylko ze interesuja sie mna zajeci faceci...heheh to pewnie przez ten grzech co mi najwrazniej z oczu jakos wystaje;)pecha mam nie ma co...