skorzystalam z pomyslu poza_czasem:)i sprawdzilam w senniku co znaczą moje sny!to ze snie o seksie to dobrze bo wszystko w dobrym kierunku iść powinno!poza tym sny ostrzegaja mnie przed zlą znajomością i mówią, że sie wstydze...glupoty...a i jeszczektoś odwzajemni moje uczucie i wrócę do osoby którą kiedyś zlekcewazylam...ciekawe bardzo...ehh
ciągle mi sie sni seks...ciągle...gdzieś w biegu,starych lazienkach...z kobietami tez...moja chora psychika:)dość mam już tego,nie jest to fajne...tyle
sloneczna niedziela byla...wraz z klótnia...jak tradycyjnie w niedziele!ehh trudno,postanowilam ze mnie mama nie sprowokuje teraz!wczorajszy wieczór u koleżanki,bylo fajnie,tak intymnie(bez podtekstów seksualnych)a dzisisj dzien z ksiażką!potrzebuje samotności troche by sie nauczyc znów zachwycać tym co w okól i w sllowach zapisane...powinnam pojechać do warszawy i pobyc sama w swoich miejscach uciekając od tlumu turystów byc w starej warszawie,takiej jaką zawsze chcialam poznac...dlatego zawsze mnie cos kuje jak widze tablice upamiętniające powstańców...nie dzisiejsze to bardzo ale moje,eh ta notka tak sama ze mnie wyplywa.Troche sie zmnienilo od kiedy zaczelam pisac,ja sie zmienilam,wole siebie taka jak teraz,bardziej uparta i stanowcza!bardzo powoli sie ucze mówić 'nie',zarówno dla tego co sie dzieje teraz jak i dla przeszlości...a to chyba najważniejsze!tęsknie ale już nauczylam sie sprawiać by mnie ta tęsknota umacniala i jest mi z tym dobrze!i takie spostrzerzenie:im napisze glupszą notkę,tak zupelnie o dupie maryny to mam więcej komentarzy!zastanawiające;)
moje zycie to w 90%sen:)spie na zapas bo jak zacznie sie rok akademicki to bede bardzo niedosypiac:)jakos wcale sie tym nie martwie:)ciągle ciesze sie jak durna ze studiuje na drugim kierunku!i strasznie ziewam i nudze sie przeogromnie i mi zimno w dlonie!mogloby sie wydarzyc cos niezwyklego np mogloby mi obciac glowe czy cos w tym stylu,to napewno by zmienilo moje zycie:)pierdole!i to jeszcze jak...
zapachnialo jesienia:)cudowna pogoda:)delikatne i cieple slonce:)i od razu sie lżej na duszy robi:)cieplej jakoś:)idzie ku lepszemu w to wierze:)