Komentarze: 4
jestem sama w mieszkaniu,mojej współlokatorki nie ma i sonie chodze naga po mieszkaniu:)fajnie mi jest:)hehe:)taka mała perwersja;)mam wiele do napisania,ciagle mysle co chcialabym napisac i z każda chwila tego wiecej jest a jak tylko siąde to mam pustke w glowie!juz mi sie nie chce byc silna i dzielna!jest mi samotnie i nie wierze ze sie to kiedys zmieni...nie wiem jak moglabym kogos tak pokochac...wiem ze mozna ode mnie odejść i zupelnie zapomniec mnie w ciagu paru chwil...i mi zle przez to!dzis jakis koles 50 letni zaproponowal mi sponsoring:/matko ja to mam pecha nie ma co!jak juz kogos przyciagam to desperatów chyba tylko;)heheh!ale za to mam nowe majtki które sobie sama kupilam zeby wątpliwości nie bylo;)Potrzebuje kogoś bliskiego,przyjaciela któremu bedzie na mnie naprawde zależalo,kogos kto będzie na mnie czekał:)ale to nie możliwe,narazie