Bez tytułu
Komentarze: 4
ach ale wczoraj mialam zakrecony dzien:)przyjechała kolezanka i razem wedrowałysmy po sklepach a tego rezultatem jest fakt ze mam nowa sukienke:)ale nie tak latwo ja kupic bylo z moim ogolnym zakreceniem wczorajszym:)a potem bylam na probie moich kolegow i bylo calkie fajnie choc dopiero zaczynaja.kurcze wcale i sie nie podoba to co tu napisalam!no ale niech zostanie!zaliczylam kolokwium:)wiec jestem do przodu:)smutno mi troche,znow mysle choc staram sie tego i\nie robic:(ale mi czasem nie wychodzi niestety...wczoraj bylo naprawde kiepsko,wokol pary a ja dopiero latam dziure w sercu,czasem bez znieczulenia...a dzis koncerty,zabawa,powinno byc fajnie,mam nadzieje...nie mam dzisiaj natchnienia,nic mi sie nie podoba,ide do fryzjera moze nie bedzie jeszcze gorzej
Pozdrawiam serdecznie:*
Dodaj komentarz