lip 01 2006

Bez tytułu


Komentarze: 2

Samotny wieczór...czy czegos trzeba wiecej??:/cóż czasem tak bywa...ciezko sie robi coraz bardziej ale silna jestem i dam rade!jakos bedzie!Moja przyjacióka jest zakochana i strasznieb sie ciesze razem z nią!choc troche radości w zycciu:)czasem jest ciezko, nie powiem bo wracaja wspomnienia ale jakos daje rade i mam nadzieje ze mi sie udaje:)jedyne szcescie w tym ze mam te moje klopoty to fakt ze trzymam linie:)szczuplutka jestem:)i podobaja mi sie moje piersi:)najlepiej wygladaja bez stanika:)ohhhyeeee;)dzis wieczor z ksiazka i czekolada:)siedzimy cz\ekamy, bedzie dobrze, sobie rade damy, bedzie dobrze:)

zle_mi_sie_sni : :
^^
22 lipca 2006, 20:23
Hejka!!zajebisty blog,serio bardzo mi sie podaba=D To dobrze ze ci sie podoba ja twoje piersi bo to baaaaaardzo wazny element dla dziewczyny.Jak bedziesz miala troszke czasu to wpadnij na moj blogasek www.live-of-stars-unimportant.blog.onet.pl
zielone.okulary
01 lipca 2006, 22:06
tak mi się jakoś cieplutko zrobiło od tego twojego optymizmu...:*

Dodaj komentarz