cze 20 2006

Bez tytułu


Komentarze: 4

Dziś mialam mój pierwszy egzamin ustny, umieralam ze strachu w doatku jeszcze wchodzilam ostatnia1dopiero przed 16!pytania oczywiscie nie wymarzone ale sie obronilam i jakos mam 4 z podstaw zarządzania!:)i jestem szczesliwa bo to juz koniec sesji praktycznie bo zostal mi tylko jeden egzamin, przy ktorym szanowny pan doktor delikatnie zasugerowal ze we wrzesniu ma wakacje i ze wszystkich przepusci:)trzymam za slowo panie Wiesiu:)poza tym smutno...G ma dzis urodziny, rok temu z nim bylam i bylam szczesliwa...bardzo niegrzecznie szczesliwa...ahhhh....

zle_mi_sie_sni : :
BanShee
21 czerwca 2006, 15:33
zagubiona dusza -> pewnie brak osoby z którą mozna być niegrzecznym...
20 czerwca 2006, 21:40
przy nastepnym ustnym bedziesz juz bardziej pewna siebie, i nie bedziesz sie tak stresowac. A tak swoja droga to gratuluje 4 :)
20 czerwca 2006, 21:03
A co się stało w tym roku...?
20 czerwca 2006, 18:48
Gratuluje:)!

Dodaj komentarz