maj 24 2006

Bez tytułu


Komentarze: 4

jutro egzamin...troche stresu ale choc mam co robic bo ostatnio znow sie zozsypuje troche!niestety:(za duzo mysle...ciagle mysle znaczy sie:)ale za dużo o nim...powinnam przestac juz 3 miesiace temu a on mnie wciaz meczy...zdarza sie..czytałam ksiazke "Oskar i pani Róża" i polecam, to ksiązka ktora uczy zyc a ja teraz potrzebuje nauczyciela...musze nauczyc sie zyc tak jak nalezy, tak by czuc sie szczesliwa i bym umiała na poczatek znalezc miłosc w sobie a potem w innych...tego potzrebuje i to bardzo!i chciałabym o Nim zapomniec, na zawsze!pomino ze moje zycie wcale sie nie zmieiło bez niego w nim...tesknie,mam nadzieje ze za bliskoscia a nie za tym człowiekiem...nie chce by on sie okazał miłościa mojego zycia...ach smutno a w dodatku mam wrazenie ze glowe gdzies indziej zostawiłam...chce mi sie spac:)ale na szczescie na dzis mam wolne,pozostaje nauka w domu:)a ja w spodnicy dzis:)niech zyje wiosna

zle_mi_sie_sni : :
under_cover_of_night
24 maja 2006, 22:45
ech tez mam jakieś takie niepotzrebne wędrówki do wspomnień;) ale to pewnie przez tą wiosnę, tak więc pora brać się za nauke :) powodzenia na egzaminosie jutro :)
24 maja 2006, 22:14
radośnie:)
24 maja 2006, 18:23
Wiosna!
Ale vitalność w środku też.
24 maja 2006, 17:52
Niech żyje!:)

Dodaj komentarz