sty 19 2007

Bez tytułu


Komentarze: 6

po cudownym,wrecz bajecznym poczatku roku fala problemów...mam sie wynosic z mieszkania(i dobrze:)),mam sesje w liczbie2:/ jestem chora i mam okres:/generalnie nie do zycia jestem...z tych lepszych rzeczy jestem z Mackiem,jest fajny,jest mi dobrze choc nie jestem zakochana i nie jestem pwna ze z nim bede...tzn mysle ze niedlugo...ehhh....chce juz spokoju

zle_mi_sie_sni : :
zle_mi_sie_sni=>more.than.the.wo
22 stycznia 2007, 16:04
ehh własnie nie dla seksu,szczerze mówiac to obecnie seks jest ostatnia rzecza na jaka mam ochote,a zawsze jestem z kims bo mi na nim zalezy,zreszta chyba duzo ludzi tak ma
21 stycznia 2007, 20:00
ha! wiedziałam, że kobiety są takie same jak faceci! bo Ty dla seksu pewnie z nim jesteś :):> przyznaj się.............
20 stycznia 2007, 02:18
mam na Ciebie oko :> Sebastian
20 stycznia 2007, 00:21
do zakochania jeden krok..;)
BanShee
20 stycznia 2007, 00:19
bo to niestrawnośc była a nie motylki :))))
20 stycznia 2007, 00:10
a notke niżej coś było o motylkach ;) no no, kobieta zmienną jest;)

Dodaj komentarz