Bez tytułu

bylam dzis na zakupach z kolegą,który jednak stwierdzil, że zbyt cudowna jestem by sie na mnie gniewać;)i poprosil mnie o fachową pomoc w wyborze butów:)owa wyprawa zakończyla sie sukcesem:)on ma super wyjebane w kosmos buty:)takie jak mi sie podobaja;)a ja koszulke za 9 zlotówek zaznaczam,że różową:)a co?!przecież jestem super:)poza tym lapalam stopa w deszczu!zmoklam,zmarzlam i bardzo dużo palilam biernie:)wlaśnie dostalam od siostry gume do żucia z tatuarzem z myszką miki i pierścionkiem ze slimakiem:)i mama może mi kupi może fotel:)heheh żyć nie umierać:)yeah